niedziela, 22 czerwca 2014

Prolog: Nie ważne to co na zewnątrz, ważne to co w środku.

Ludmi:

Jestem Ludmiła. Znajomi mówią na mnie Ludmi, Lu, Lusia jak kto woli, a skromnie mówiąc mam mnóstwo znajomych.
Nic dziwnego, w końcu każdy chciałby się przyjaźnić z taką gwiazdą jak ja. Chodzę do Studia On Beat, zresztą nic
dziwnego skoro jestem tak utalentowana, inteligentna, piękna i po prostu najlepsza! Moi rodzice są bardzo bogaci, więc
zawsze dostaje to co chce. Hmm... życie też posyła mi super prezenty! Los chętnie się do mnie uśmiecha! Jak już mówiłam
jestem najlepsza! Mój ideał... najważniejsze jest to, żeby był przystojny! Cały ten mój blask powoli wygasa kiedy do
Studia przychodzi nowy wyjątkowy chłopak...

Fede:

Jestem Federico. Znajomi mówią na mnie Fede. Co ja mówię, przecież ja nie mam znajomych. Odkąd pamiętam wszyscy
naśmiewali się ze mnie. Od urodzenia miałem pewne problemy z chodzeniem, przez to, że moja jedna noga jest krótsza
od drugiej o 7 cm. Strasznie bolała mnie ta noga, miałem różne ćwiczenia, ale teraz już jest dobrze. Co prawda kuleję,
ale jest mnie już nie boli, nie muszę robić żadnych ćwiczeń więc jest ok. Dziewczyny w szkole, nieważne czy to była
podstawówka, gimnazjum czy liceum, one i tak się mną brzydziły, nie chciały mnie widzieć, gardziły mną. Moim marzeniem
jest spotkać dziewczynę, która pokocha mnie za to jaki jestem w środku, a nie na zewnątrz. Nie musi być piękna,
utalentowana, czy bogata, ważne jest to, żeby mnie kochała. Właśnie zaczynam naukę w Studio On Beat, tam spotkałem
pewną dziewczynę, jednak nie okazała się być miłą i sympatyczną dziewczyną, ale wszystko w swoim czasie.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki tym opowiadaniom, które napiszę chciałabym wam przekazać, że nie patrzy się na wygląd człowieka, ani na
żadne choroby, kontuzje itp. za to na zachowanie człowieka, sposób mówienia. Piszę tak dlatego, że jak widzę
wpisy np: ,,Szarpałbym jak Reksio szynkę'' to delikatnie mówiąc, mam w sobie takie nerwy. Nie wiem czy ludzie
naprawdę tak myślę, czy po prostu chcą się popisać..nie wiem.. A tak po za tym to mam nadzieję, że spodobają
wam się moje opowiadania. Pozdrawiam! <3

5 komentarzy:

  1. No Misiaczku... Piszesz niesamowicie!
    I czy mi się wydaje, czy ktoś mówił, że nie umie pisać?
    Nie ładnie jest tak kłamać, wiesz?
    Nie... Wera... spoważniej... sorry, ja dzisiaj mam takiego twista... ale, już ok...
    Więc do sedna.
    Kochanie moje! To jest niesamowite! Przecudowne! Takie głębokie...
    Coś typu Piękna i Bestia ? Wczoraj brat mnie zmusił do oglądania tej bajki...swoją drogą nie taka zła xD
    Dobra... coś mi odwala. Chyba tlenu za mało.
    Bądź, co bądź, strasznie mnie zaciekawiłaś i już nie mogę doczekać się rozdziału nr. 1 :D
    Buziaczki od Twojej fanki *na przecież o sobie mówię!*
    XD :* <3 ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się naprawdę ciekawie. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że powstał kolejny blog o naszej ukochanej parze. <3
    Piszesz świetnie, dobrze, że zdecydowałaś się na założenie. Nie ładnie by było tak marnować talent! :)
    Wpadnij kiedyś do mnie, jeśli masz ochotę. ;)
    Czekam na następny rozdział Miśka. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo *o*
    Zapowiada się wspaniale ^_^
    Czekam na fantastyczny rozdzialik *_*
    Fanka XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Misiu, celu marzeń złoty... E! Zagalopowałam się :) Zaraz zacznę Cię całować, ale co się dziwić? To opowiadanie jest przebiste, więc idę je zanieść do mojej szkatuły myśli. Położę je obok kamienia z wyrytym napisem "Cuda świata" i kilku innych opowiadań <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskie. Przejdę się razem z NaxiKą :)

    OdpowiedzUsuń