niedziela, 30 sierpnia 2015

Rozdział 8 - Każdy koniec ma swój początek.

Rano, Ludmiła wstała cała w skowronkach. Nagle jednak zadzwoniła do niej Angelika, ale mimo to blondynka ją olała i dalej z uśmiechem przygotowywała się do szkoły. Po 30 minutach wyszła i razem z Nati poszły uśmiechnięte do szkoły. W tym samym czasie Federico już był w szkole i rozmawiał z Angeliką.



- Nagrałaś to wszystko?! Ty idiotko! - krzyknął.
- Spokojnie. Nie masz się co martwić, do momentu gdy jej to pokażę.
- Nie odważysz się.
- A dlaczego nie?
- Dlaczego chcesz nas rozdzielić, a mnie przy tym zniszczyć?
- Wcześniej byłam przenoszona ze szkoły do szkoły, pomyśl dlaczego.
- Przecież to nie moja wina!
- To nie musi być Twoja wina, ważne żeby była moja w tym przyjemność. Twoja z tego po części też była. - powiedziała i puściła mu oczko, po czym odeszła.

Gdy tylko dziewczyny weszły do szatni, podeszła do nich Angelika.

- Hej dziewczyny! - krzyknęła radośnie.
- Pa dziewczyno! - krzyknęła równie radośnie Natalia i pociągnęła za sobą Lu do ich szafek, ale Angelika nie odpuszczała i dalej
za nimi poszła.
- Tak się składa, że mam sprawę do Lu, nie do Ciebie..nie przypominająca dziewczynę, dziewczyno.. - powiedziała złośliwie.
- Odwal się od niej żabo! - warknęła blondynka.
- Uspokój się, mam Ci coś ważnego do powiedzenia..na osobności. - powiedziała podkreślając ostatnie dwa słówka i spoglądając przy tym na Nati. Szatynka westchnęła i poszła do swojej szafki. W tym czasie szybko podszedł do dziewczyn Fede.
- Hej. - powiedział, groźnie spoglądając na Angelikę.
- Hej. - odpowiedziały, a blondynka przytuliła się do niego.
- No nic..to pogadamy później. - powiedziała cicho i odeszła.
- Nie wiesz o co jej chodzi? - spytała
- Nie wiem.. mnie też dziś męczyła z jakimiś głupotami. Jak się masz? - spytał całując ją w policzek
- Dobrze, lepiej niż wcześniej. - powiedziała.
Szybko się przebrała i razem z Fede i Natalią poszli pod salę gdzie siedział już Diego.
- Siemka. - powiedziała do niego Nati i usiadła przy nim zostawiając tą piękną dwójkę sam na sam.
- Może masz ochotę jutro ze mną wyjść? - spytał Fede
- Gdzie na przykład? - powiedziała przygryzając dolną wargę.
- Spotkamy się w parku, tam gdzie zawsze i..zabiorę Cię do naszego ulubionego baru. Zamówimy sobie te Twoje kolorowe koktajle..
- Zgadzam się! - powiedziała szczęśliwa i go przytuliła.
Zaczęła się lekcja. Na każdej przerwie razem rozmawiali. Gdy już był koniec wszystkich lekcji, Ludmiła z Nati i Diego szli w stronę szatni.
- Hej, Lu..to możemy pogadać? - zaczepiła ją Angela.
- No okey..poczekajcie na mnie w szatni - powiedziała blondynka i poszła z szatynką do damskiej toalety.
Angelika miała w swoich dłoniach tablet.
- Federico Cię zdradził. - powiedziała z uśmiechem.
- Daruj sobie, o co Ci chodzi? - spytała zachowując spokój.
- Nie wierzysz mi?
- Nie.
- To patrz. - warknęła i włączyła tableta.
Nagle do łazienki szybko wbiegł Fede.
- Zostaw ją w spokoju! - krzyknął, aż się obie wzdrygnęły.
- To jest łazienka dla dziewczyn, spadaj stąd! - warknęła szatynka.
- Za miesiąc zmienią tabliczki i będzie dla chłopców i co?
- Ale teraz jest dla dziewczyn! Wal się i odejdź!
- Zostaw go, pokazuj co masz pokazywać. Spieszę się..
- Ona nie ma Ci nic do pokazania. - warknął.
Widać było w jego oczach strach.
- Poczekaj, co Ci się tak spieszy - zaśmiała się Angelika odtwarzając nagranie na oczach Ludmiły.
Ludmiła chwilę popatrzyła na nagranie z łzami i złością w oczach, a momencie spojrzała na tą dwójkę. Najpierw na Angelike, a później na mężczyznę, którego myślała, że kocha. Na którym się tak bardzo zawiodła, który powtarzał jej jak bardzo ją kocha i że nigdy jej nie skrzywdzi. Wszystko było tam pokazane, co robili. Fede nie wytrzymał i zabrał jej tableta i roztrzaskał go o podłogę.
- Ej! Będziesz mi za to płacił! - krzyknęła zła.
- Lu proszę daj mi wyjaśnić..
Przez długi czas trwała cisza, aż do pewnej chwili.

________________________





Jeszcze dziś możecie zobaczyć kolejny rozdział. Ostatni. Dodam go w noocyy!!! Północ może xd
Ten mam nadzieję, że Wam się podobał ;p
No to.. do PRZECZYTANIA! ♥
Ja kiedyś takie rozdziały krótkie pisałam więc.. xD
Jak się zaczęło tak się skończy.

3 komentarze:

  1. Cudny rozdział Kochana ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa!
    Ja chcę już next!!
    Kurde, no świetne!!
    wielkie WOW!!
    MEGA...
    Fede, ty dupku!!!
    Świetny rozdział !

    Kocham!!! <333

    OdpowiedzUsuń