KONIEC. WSPOMNIENIA. DZIĘKUJĘ.

Oprócz tego, że chcę Was zaprosić na mój nowy cover z Hoy Somos Mas, który jak zawsze mi nie wyszedł ( :P ), to chcę jeszcze w tym poście napisać..pożegnanie? Itd..czyli nuda i pewnie nikogo to w ogóle nie obchodzi, ale i tak napiszę xd A tu jest cover:

Co tu dużo pisać.. był Epilog..ogólnie chodziło o to, że Fede miał pewne problemy, które tak naprawdę ciągnęły się za nim od baardzo dłuuga, jeszcze wcześniej jak poznał Lu. Szło coraz gorzej, ale on się uśmiechał dzięki niej. Później mimo wszystko..było jak było. Angelika dolała oliwy do ognia, a on nie wytrzymał i popełnił samobójstwo. Ludmiła w przeciwieństwie do niego, mimo trudnego życia, traum itd. trzyma się do tej pory. Tak jak ja :) Robię to co kocham i nie zamierzam przestać :) Może kiedyś coś tam jeszcze napiszę...

Pamiętam swoje pierwsze opowiadanie..jak lamiłam :D I dostawałam te piękne komentarze.. ♥
Cały czas się rozwijałam, a Wy mnie wspieraliście :) Wiem, że większość tych dawnych osób nie komentuje już, a może nawet nie czyta, ale cieszę się, że chociaż byli na chwilę i że przybyli jakoś nowi inni i że się im spodobało..to takie..miłe uczucie. Pamiętam dawną przyjaźń z Weroniką, pamiętam jak Magdalena zaprosiła mnie do współpracy nad Blogiem, pamiętam jak Natalia napisała do mnie na e-mail, bo dowiedziała się, że razem będziemy w tym Blogu to musiała się zapoznać, a na końcu napisała: ,, Liczę na jakąkolwiek odpowiedź...Może być nawet ''odwal się'' xd '' ♥

Nawet nie wiecie jaki mam szeroki uśmiech gdy sobie czytam te wszystkie komentarze. I te stare OlcziCamy xD Tak to dziwnie poszło na przód, tyle się zmieniło. Tak w ogóle to pozdrawiam wszystkie osoby, które ,, pozajmowały '' sobie miejsca w komentarzach i do tej pory nie odpisały :P Pamiętam jak byłam wielką fanką kilku Blogów...jak myślałam sobie ,, No co nie piszesz, no co? :< ''
A no to xd Starałam się swoją wyobraźnie przedstawić w rozdziale, ale ja mam tak, że wszystko co czuje, co myślę itd. najczęściej trzymam w sobie, więc :p

Dziękuję wszystkim za nominacje LBA, fajne to było xd Pamiętam jak byłam ,, fanką '' Weroniki i Julki :P ŁO LOL. A później nie świadomie z nimi popisałam... LOL ;P To było wtedy dla mnie takie ,, JAPITOLE..NO NIE WIERZE O.O '' XD Zresztą byli też inni, którzy pisali rozdziały jak w książkach x.x A teraz mało kogo czytam xd Fedemila życiem <33

Lol, ale mi gorąco x.x Pamiętam jak już po Prologu wiedzieliście o co będzie chodzić w całym opowiadaniu..no DZIĘKI ._. Za to nie pamiętam skąd się wzięła Olczia xd Kto to potrafi wymówić? :D Ja tak naprawdę jestem Ola jakby ktoś nie wiedział x.x Ponad rok trwała ta moja przygoda z Blogiem..wow. Takie trochę przerażające o.O

Nie wiem co jeszcze napisać..wspomnienia gdy dodałam zwiastun mojego.. opowiadania? Lol xd Dzięki TwitCam'ie poznałam Martę, z którą najdłużej się przyjaźnie o.O Jak ja z nią wytrzymię kolejny rok? Wytrzymię ♥ Muszę xd Pamiętam jak pisałam historyjki na asku..też mi się to później znudziło, że nawet ich nie dokończyłam: super ja ;p

Później było tych rozdziałów coraz mniej i były coraz krótsze, już wtedy sobie myślałam ,, Muszę..mimo wszystko, muszę. Dam radę '' Ech. Ciągłe kombinowanie, a i tak mi nie wychodziło. Teraz czuję się trochę taka swobodniejsza. Poświęcam się muzyce.

Może nie wstawiłam wszystkich osób, ale starałam się ich dodać dużo. Pewnie nawet tego nie zobaczą..ale i tak im BARDZO DZIĘKUJE. Ten Blog jest mój jak i Wasz. Pisząc to pada deszcz i czuję tą magię jeszcze bardziej ♥ Może kiedyś stworze nowy Blog..Todo Es Posible. Teraz liczę na Wasze wsparcie przy moich coverach :) Raczej się nie żegnam, bo jak coś jestem na asku, snapie, gg, fb, e-mail, youtube.....małoooo XDDDD Na Blogu mnie zabraknie, ale jako tako będę xd Po prostu Wam z całego serca dziękuję..po prostu:

DZIĘKUJĘ

No to do..zobaczenia? usłyszenia? PRZECZYTANIA ♥

KAŻDY POCZĄTEK MA SWÓJ KONIEC..KAŻDY KONIEC MA SWÓJ POCZĄTEK.